To nie był dobry weekend dla filmów familijnych. Trzy najważniejsze tytuły ubiegłego tygodnia zanotowały spadki sięgające 55-65 procent. Najlepiej wypadła na tym animacja Disneya
"Zaplątani", która straciła najmniej i z wynikiem 21,5 miliona dolarów awansowała na pierwsze miejsce. W ten sposób już za parę dni film stanie się 22. tegoroczną premierą, której wpływy przekroczą granicę 100 mln. Warto zauważyć, że na szczycie tego zestawienia są dwie inne produkcje Disneya:
"Toy Story 3" (415 mln) i
"Alicja w Krainie Czarów" (334 mln).
"Harry Potter i Insygnia Śmierci: część I" stracił aż 65% i musiał zadowolić się drugą lokatą i wynikiem 16,7 miliona dolarów. Na pocieszenie pozostaje fakt, że po 17 dniach ta część ma najlepszy wynik spośród wszystkich filmów serii – 244,2 mln dolarów. Jednak dzienne wyniki ma już słabsze i zapewne w nadchodzącym tygodniu zacznie tracić pozycję lidera.
"Megamocny", trzeci z familijnych obrazów, który znajdował się na podium przed tygodniem, stracił 60% wpływów. Animacja spadła aż na szóstą lokatę, a wszystko dlatego, że filmy dla starszej publiczności traciły widownię w znacznie mniejszym stopniu. I tak
"Megamocnego" wyprzedziła
"Burleska" (nowy polski tytuł),
"Niepowstrzymany" oraz
"Miłość i inne używki".
Pierwszy grudniowy weekend tradycyjnie nie jest uważany przez studia za zbyt atrakcyjny, więc jedynym obrazem premierowym okazał się
"The Warrior's Way". Film mimo braku konkurencji przepadł z kretesem, zarabiając ledwie 3,1 miliona dolarów.
Jednak weekend ten przejdzie do historii Fox Searchlight. Studio uzyskało nowy rekord w dystrybucji limitowanej – 77,4 tysiąca dolarów na kino. Filmem, który tego dokonał, jest
"Czarny łabędź" Darrena Aronofsky'ego. Obraz pokazywany jest na razie tylko w 18 kinach w 8 miastach Ameryki (Nowym Jorku, Los Angeles, Bostonie, Chicago, San Francisco, Waszyngtonie, Dallas i Toronto) i część widzów, która chciała go zobaczyć, musiała obejść się smakiem. Na większość seansów bilety były wyprzedane.
W tym roku lepszą średnią od
"Czarnego łabędzia" uzyskał tylko
"Jak zostać królem", ale uczynił to, będąc pokazywanym tylko w czterech kinach. Jego średnia (uzyskana przed tygodniem) to 88,9 tysiąca dolarów na kino. W tym tygodniu, kiedy film wprowadzono do dwóch kolejnych kin, średnia spadła o 30 tysięcy, ale i tak pozostała na nieosiągalnym dla większości obrazów poziomie 54,3 tys. dolarów.
Pierwsza dziesiątka box office'u prezentuje się następująco:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1
| Zaplątani
| $21,5
| $96,5
| 2
| 3,603
|
2
| Harry Potter i Insygnia Śmierci: część I
| $16,7
| $244,2
| 3
| 4,125
|
3
| Burleska
| $6,1
| $27,0
| 2
| 3,037
|
3
| Niepowstrzymany
| $6,1
| $68,9
| 4
| 3,152
|
5
| Miłość i inne używki
| $5,7
| $22,6
| 2
| 2,458
|
6
| Megamocny
| $5,0
| $136,7
| 5
| 3,173
|
7
| Zanim odejdą wody
| $4,2
| $91,0
| 5
| 2,450
|
8
| Faster
| $3,8
| $18,1
| 2
| 2,470
|
9
| The Warrior's Way
| $3,1
| $3,1
| 1
| 1,622
|
10
| Dla niej wszystko
| $2,7
| $18,4
| 3
| 2,236
|
W nadchodzący weekend Fox spróbuje udowodnić, że Disney nie miał racji, rezygnując z
"Opowieści z Narnii" i wprowadzi
"Podróż Wędrowca do Świtu". W szerokiej dystrybucji zadebiutuje także
"Turysta". Nowościami w dystrybucji limitowanej będą m.in.:
"Fighter" i
"The Tempest".