Niebezpieczna wyspa

"Far Cry 3" to fanowski thriller akcji wyreżyserowany przez Gracjana Gornig, założyciela studia o nazwie GSE Studio. Film opowiada historię czworga bohaterów: fotografa Colina (w tej roli
"Far Cry 3" to fanowski thriller akcji wyreżyserowany przez Gracjana Gornig, założyciela studia o nazwie GSE Studio. Film opowiada historię czworga bohaterów: fotografa Colina (w tej roli Mroczkowski), jego siostry Angeli (Kalinowska), przyjaciela Blake'a Rocka (Sternadel) i Samanthy (Zielińska), którzy udają się na Rook Island. Atolem rządzi psychopatyczny Turio Garza (Gornig). Od tej chwili będą zdani tylko i wyłącznie na siebie. Kto zginie, a kto przetrwa? Tego dowiedziecie się, oglądając to dzieło.

"Far Cry 3: Last Travel" powstał na podstawie gry o nazwie "FC3", w którym postać grana przez Gracjana odwzorowuje Vaasa z gierki. Rola Agnieszki Kalinowskiej wcielającej w się w postać Angeli Carter też przypadła mi do gustu, jak większość bohaterów. Gornig spisał się świetnie, idealnie wcielił się w swoją rolę odwzorowując Vaasa (co prawda nie grałem w trzecią część "Far Cry'a", ale dużo czytałem o tym bohaterze i wiem, że Gracjanowi należą się wielkie brawa. Specjalnie żeby odegrać tę rolę musiał przerobić sobie fryzurę! Vaas to psychopata, Turio też - więc wszystko się zgadza. Rafał Mroczkowski (znany z roli Coucha w "Missing Patrol") tym razem został umieszczony do obsady jako fotograf Colin, który dostaje zlecenie sfotografowania dzikich zwierząt wypadł dużo lepiej niż w poprzednim filmie. Z początku się poddaje ale potem zaczyna działać. Najpierw myśli, potem robi. Podczas seansu miałem wrażenie, że Łukasz Sternadel, który wcielił się w postać Blake'a trochę się bał, ale w końcu przezwyciężył strach i szedł do przodu.

Poprzednie dzieło studia GSE nosi nazwę "Missing Patrol" i muszę przyznać, że "Last Travel" wypadł o niebo lepiej niż obraz z 2012 roku. Szczerze mówiąc oba mi się podobały, ale "FC3" najbardziej. Mimo małego budżetu przeznaczonego na zrealizowanie tego filmu efekty są zaskakujące. Napięcie, akcja, przygoda i tajemniczość cały czas rośnie. Oglądając to dzieło byłem pozytywnie zaskoczony. Myślałem, że wyjdzie gorzej jednak udało Gracjan z ekipą się postarał. "Battlefield: Missing Patrol" też został zrobiony z małym budżetem, ale nie tak rewelacyjnie jak to. Oby tak dalej!

"Far Cry 3: Last Travel", mimo tego że jest to amatorskie kino akcji, wciąga, naprawdę wciąga. Uważam, że warto jest poświęcić te 68 minut i zobaczyć efekt rocznej pracy ekipy GSE Studio. Trochę szkoda, że film nie trafił do kina, bo oglądać tak rewelacyjne dzieło na dużym ekranie (plus do tego 3D) to by było coś! Wybuch samolotu jest zrobiony w taki sposób, jakby się wydawało, że wybuchł on naprawdę. Efekty specjalne są lepsze niż w filmach stacji SyFy. Siedziałem bardzo zaciekawiony, jak się dalej rozwinie akcja.

Podsumowując całość, napiszę tak: REWELACJA! Nigdy nie widziałem lepszego amatorskiego dzieła i to w dodatku polskiego. Polecam jak najbardziej. Wiem, że opinie o filmie mogą być różne, szczególnie ze względu na dużą liczbę wulgaryzmów, ale powiedzcie: w którym polskim filmie nie przeklinają? Nie żałuję, że poświęciłem ponad godzinę na ten obraz. Warto, naprawdę warto! Uważam, że Gracjan, Rafał i pozostali mają szansę wybić się i kręcić w przyszłości profesjonalne filmy. Może kiedyś dzieła GSE będą nawet pokazywane na wielkich ekranach.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones