Na prawdę mało jest filmów, których nie jestem w stanie obejrzeć do końca, a "Far Cry" niestety zwiększa ich liczbę o jeden. Nie dość że naiwna jak nie wiem fabuła, to jeszcze nie ma prawie nic wspólnego z samą grą. Mizernego efektu dopełnia marna gra aktorska i beznadziejne dialogi. Jedyne czego nie można się doczepić to efekty specjalne. Za efekty daję 1 gwiazdkę i za to, że obejrzałem 75% tego filmu daję jeszcze jedną. Ponieważ nie da się dać mniej niż jeden, to w sumie daje to uczciwie zapracowane 3/10 :)