Widać, że film byłby lepszy, gdyby tylko miał większy budżet. Solidne kino akcji, trzymające w napięciu. Naprawdę! Oceniłbym wyżej, gdyby nie kilka irytujących rzeczy, m. in. postać Emilia, inicjacja sceny miłosnej (a ja myślałem, że to w "Transporterze 3" była najgorsza), ci super-śmieszni żołnierze, sposób w jaki Max odzyskuje kontrolę nad sobą i wreszcie niemiecki akcent bohatera.
Niestety, ale Til Schweiger kompletnie nie pasuje do roli Jacka Cravera. Bardziej widziałbym na jego miejscu np. Thomasa Jane'a.