dlatego chciał być Polakiem w tym filmie Clin , zeby nie obrazać amerykanów
otóż kim był kowalski byłym pracownikiem fabryki forda ktory przez 50 lat robił to samo pracował na tasmie montowniczej pewnie za minimalną stawke, mieszkał w szeregowcu obok skonsookich i był frustratem, to nie jest obraz porzadnego amerykanina więc musieli wymyslic jakiegos emigranta , a tylko emigranci z Polski godzili sie na minimalną stawkę i całą kariere w firmie na tym samym stanowisku.......
gdyby zrobili z niego imigranta z włoch pewnie był by jakiś cappo di tutti di cappi, imigrantem zizreale bogatym bankierem i tak dalej.... ale z polski to wiadomo jaki obraz jest zaczynasz prace w fabryce forda jak Kowalski w wieku 18 lat na tasmie produkcyjnej za minimnalą stawkę a po 50 lat odchodzisz z tego samego stanowiska z minimalną stawką i minimalną emeryturą ,, juz wiecie dlaczego nie mógł zagrac rodowitego amerykanina bo by musiał byc na starośc bogaty człowiekiem sukcesu,, a w tedy by nie mieszkał obok bidoty z korei.....
Jedna rzecz, bo nie chce mi sie prostować wszystkich niedorzeczności, Ford płacił swoim robotnikom ok. 3x więcej nić gdzie indziej w Ameryce, Polaków zatrudniał bardzo chętnie, ok. 1/3 personelu było Polakami, pomimo że kolejki chętnych do zatrudnienia się ustawiały.