Miłe ,lekkie i "przyjebne" w latach szczeniecych sikałbym ze szczęścia na to cuś ,bo metalu to wtedy można było szukać ze 2 razy w tygodniu i to tylko w radiu ,raz w czwartki po szkole i w weekendy w środku nocy...ale tylko takie zgredy jak ja to pomiętajo...