Do bólu standardowy thriller. Choć zaczyna się nawet dobrze, potem mamy garść różnych absurdów i na sam koniec niedorzeczną zabawę w ganianego. Szkoda aktorów, bo Natasha Gregson Wagner i Currie Graham to dość znane nazwiska( a przynajmniej twarze), bo scenariusz nawet jak na telefilm jest niedopracowany i ich trud by coś wykrzesać z tych ról idzie na marne.
4/10