Staram się nie negować czyichś emocji,opinii,zdań.Ależ tu nie daje rady!Faye Duneway
świetnie gra,film wnosi dużo do codziennego życia opartego w grubej części na kasie,
koneksjach i układzikach szeroko wychodzących poza nasze wyobrażenia.Jednostka która
potrafi zachować własne ideały jakie matka w tym filmie dla mnie wychodzi poza
przeciętność i wnosi dużo dla ogólnego rozrachunku między tym co warto uznawać w życiu
za stosowne.W sumie dużo ludzi nie oglądało więc pewno trafię na odpowiednie miłe
sprostowanie:)Pozdrawiam
Zgadzam się, realizacja filmu jest może typowa - ot, dramat z lat 90-tych, natomiast tematyka i dylematy moralne tu postawione, stawiają ten obraz zdecydowanie powyżej "zwykłego, przeciętnego dramatu, którego w zasadzie mogłoby nie być".
Ja wlasnie obejrzalem na HBO Max i rzeczywiście na pierwszy rzut oka widać że film został zrealizowany dla telewizji, jednak Faye Dunaway zagrała tutaj fenomenalnie i podnosi wartość produkcji o kilka oczek. Nie mówiąc już o tym że o ile pierwsza połowa jest nieco rozwleczona tak ostatnie 40minut trzyma w napięciu i rekompensuje wcześniejsze braki. Gdyby film miał swoją premierę w kinach uważam że rola Dubaway byłaby typowa pod Oscary i inne nagrody.