Film nawet niezły na jednorazowy wieczorny seans. Dobrze zagrany (szczególnie Evangeline Lilly), ale niestety scenariusz zbudowany na ogranych setki razy schematach. Pomimo wszystko ogląda się całkiem przyjemnie i bez odruchów wymiotnych. No może poza scenami z dzieciakiem, bo wtedy miałem ochotę wyłączyć i wyjść. PS. No i jak dla mnie, to bardziej dramat sensacyjny niż thriller.