okropnie wkurzały mnie te dziewczyny, a najbardziej ta ruda. chyba zamysl byl taki, ze bohaterki maja byc pozytywnie postrzelone, takie wyluzowane itd, jak dla mnie kazda jest antypatyczna, podla i zadufana w sobie
calkowicie sie z tym zgadzam, wredne babki, brak im poczucia humoru, polotu, dowcipu, takie chamskie akcje jak one to każdy głupi umie odwalić, szkoda filmu, mogli pokazać jak głowna bohaterka sie na nich odgrywa...
wiesz ja właśnie oglądając byłam pewna, że film zmierza do tego, że ta grubsza blondynka się odegra za ich chamstwo, a one w końcu uświadomią sobie, że wcale nie są takie cool jak im się wydaje:)
Właśnie, mnie najbardziej rzuciła się w oczy ta ich hipokryzja i niedowierzanie, że ta GRUBA wychodzi za mąż przed nimi. Całkowicie antysympatyczne bohaterki, wyśmiewające za plecami tę Becky. Najbardziej zdenerwowała mnie scena, SPOJLER kiedy były przed salonem sukien i ta blondyna nie zgodziła się na wymianę sukni. Okropność, a przecież była odpowiedzialna za jej zniszczenie. W ogóle, może to trochę śmieszne, ale oprócz żałosnego zachowania bohaterek denerwowały mnie te przekleństwa rzucane na prawo i lewo.
Ogólnie film mnie zawiódł i nie polecam go nikomu, chyba że desperatom lubujących się w tego typu "komediach". I to najniższych lotów.
Dla mnie film średni. Gdyby główne bohaterki naprawdę byly wyluzowane i śmieszne a nie irytujące ,chamskie i puste film był by o wiele lepszy.Mnie też najbardziej wkurzała ta ruda ale ta czarna też .Takie ćpuńskie i puszczalskie.To nie jest fajne i psuje ten film.
Cały ten film był wkurzający, żenujący i już dotykał dna. Zobaczyłam tylko dlatego, że początek był nawet zabawny.
Obejrzałem po raz drugi i faktycznie mało śmieszny, choć w miarę interesujący. Niemniej jednak, liczyłem na coś lepszego.
Pewne zachowania mocno przejaskrawione, ale niestety często spotykane.