Jednak w 3 sezonie gdy ma sie odbyc slub Doroty too na mowi o ty mze tradycyjnym slubie jaks szczesliwa para musi odprowadzic ich do oltarza 1 slysze o takiej tradycji chyba ze w Rosji. Jak widac dla amerykanow Polska Rosja Bialorus etc to wszystko to samo i raczej tego nie odruzniaja
To było ironiczne, podkreślenie że Dorota nie powinna wypowiadać się bo jest tylko służącą. Coś bardziej w stylu zlośliwość niż niewiedza. A odbiegając, nie myla Ci się czasem wszystkie stany ameryki (co tam stany kraje)? Odróżniłbyś tradycje z Kostaryki od tych z Panamy. Dla nas to oczywiste że Polska, Słowacja, Białoruś to inne państwa ale im się kulturowo mają prawo mylić. Tak jak nie wszyscy polacy rozróżniają kraje w ameryce no i tyle.
zwykłemu polakowi czy tez amerykanowi moze sie wszytko pomylić, ale jesli już to się przedstawai w filmie który jest wyświetlany w wielu krajach to powinni zasięgnąć głebszej wiedzy takie jest moje zdanie.
ale tu nie chodzi o ich niewiedze, to było IRONICZNE (miało na celu podkreślenie że zwyczaje Doroty z jakiegokolwiek kraju nie jest, nie są ważne, chodziło o złośliwość).
Zgadzam się, że to było ironiczne, ale wpadki w tym stylu często się zdarzają, więc tu zgadzam się też z tym, że co innego zwykły człowiek, a co innego serial. Nawet przy niskobudżetowym można trochę poczytać nt. zwyczajów, czy przejrzeć mapy, a przy wysokobudżetowym zatrudnić specjalistę. W Ameryce nie brakuje Polaków i znawców polskiej kultury.
Cały czas zapominacie, że Zuza jest z Polski więc sądzę, że jeśli nie miałoby to być ironiczne, zwróciłaby uwagę na to, że nie jest to polska tradycja.
A czy z tą tradycją nie chodziło po prostu o świadków na ślubie? Ja tak to zrozumiałam, u nas tak jest, że powinni być świadkowie, którzy są parą/małżeństwem. Wiadomo, że teraz się tego tak nie przestrzega, takie czasy. Nie wiem, może się mylę...
W polsce świadkową powinna być panna najlepiej, świadkową nie powinna być rozwódka, panna z dziećmi czy coś, bo niby to nieszczęście daje, ale cóż to tylko widzi mi się kogoś.