Ktoś mi wytłumaczy końcówkę, czemu ona wrobiła tego chłopaka i wybrała zabójczynię?
Wydaje mi się, ze wynika to z tego ze on chcial koniec końców jednak mimo wszystko tez powiedzieć prawdę o tym ze ona jest Alison. Do samego końca tak sie do niej zwracał, a wybierając Margo obie kryły się nawzajem. Plus pewnie łączyła ich faktycznie jakaś bliższa relacja, bo Alison już raczej na wielka miłość z Dylanem nie miała co liczyć.